Posty

Najlepsze 4 kosmetyki grudnia

Obraz
Witajcie, dzisiaj przychodzę do Was z 4 moimi ulubionymi kosmetykami grudnia. Będzie tutaj większość produktów pielęgnacyjnych. Zapraszam! :) Bielenda Vanity kremowa pianka do golenia: Jest to już moje drugie opakowanie. Pianka ma piękny kwiatowy zapach, gładko rozprowadza się po skórze, maszynka do golenia jedzie po ciele jak po maśle, dlatego nie ma obaw o jakieś zranienie się. Produkt ten ma różowy kolor. Pozostawia skórę gładką i coś, co jest dla mnie najważniejsze, po goleniu nie mam czerwonych krostek. Na dodatek nie jest droga, bo kosztuje ok. 15 zł i jest dostępna w Rossmannie. Mleczko do Ciała z organicznym oślim mlekiem z Mydlarni u Franciszka: Bardzo delikatne, szybko wchłaniające się mleczko do ciała. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, ma zapach najzwyklejszego kremu, nie jest ten zapach drażniący. Skóra po użyciu tego produktu jest bardzo dobrze nawilżona. Na dodatkowy plus zasługuje za naturalny skład. Eveline aloesowy płyn micelarny: U

Lirene- tonik nawilżający z ogórkiem

Obraz
Witajcie w Nowym Roku, na wstępie chciałabym Wam życzyć, aby ten rok był o wiele lepszy od poprzedniego, żebyście szli przez niego z uśmiechem na twarzy, realizowali swoje marzenia, byli po prostu szczęśliwymi i spełnionymi ludźmi. Dzisiaj zapraszam Was na luźny wpis o toniku do twarzy z Lirene.  Używam go już jakiś czas i uważam, że jest jednym z tych kosmetyków, o których warto wspomnieć. Tonizowanie twarzy jest dla mnie bardzo ważnym elementem w pielęgnacji. Szczególnie w okresie jesienno- zimowym czuję, że moja cera bardzo się wysusza, więc szukam czegoś, co delikatnie nawilży moją twarz, ale nie zostawi klejącego się filtru. Ten tonik dokładnie spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jego zapach jest bardzo przyjemny, nie drażniący, więc nie powinien przeszkadzać nawet wrażliwym nosom. Po każdym jego zastosowaniu czuję ulgę, ukojenie i bardzo delikatne nawilżenie. Cena tego tonika nie jest wysoka, kosztuje do 15 zł. Warto więc go wypróbować.

Powitanie

Witajcie, nawet nie wiem od czego zacząć.  To będzie mój drugi blog. Pierwszy był typowo kosmetyczny, ale musiałam przerwać prowadzenie go ze względów osobistych. Teraz nie chciałabym się zamykać na jednym konkretnym temacie. Chcę pisać o życiu, o radzeniu sobie lub niepowodzeniach, o kosmetykach również, ponieważ uwielbiam je, o książkach, świecach i o wszystkim tym, co nas otacza. Chciałabym, żebyśmy mogli tutaj wspólnie dyskutować o wszystkim, o życiu, o rzeczach przyjemnych lub o naszych bolączkach. Sama jestem osobą z wieloma problemami i nie umiem znaleźć na nie rozwiązania, ale staram się iść do przodu, choć nie zawsze jest łatwo lub całkowicie zatracam się w swojej bezsilności. Wiem, że jest wiele osób podobnych do mnie, ale ukrywają się (z resztą sama też tak robię), bo boją się negatywnej opinii innych, dziwnego patrzenia czy zwykłego niezrozumienia. Dlatego jeśli tutaj, anonimowo, chcesz ze mną spędzić trochę czasu, poznać mnie, bo ja Was bardzo, pogadać o babskich s